Mam na imię Agnieszka. Razem z mężem wychowujemy szóstkę dzieci. 1.5 roku temu otworzyliśmy kawiarnię ( były to naszym marzeniem, ale też miało być głównym źródłem utrzymania naszej rodziny ). Pierwszy rok był bardzo ciężki, działalność powiększała tylko nasze długi. Po roku pojawiła się nadzieja że może się utrzymamy, jednak trwało to krótko przez kolejne restrykcje pandemiczne. Byliśmy zmuszeni zamknąć kawiarnię i jesteśmy zobowiązani zapłacić jeszcze 6000 za dwumiesieczny okres wypowiedzenia lokalu. Zostajemy też z kredytami 3000 zł/miesięcznie. Mimo, że mąż pracuje na pełny etat to będzie dla nas ciężki czas. Zabraknie nam pieniędzy na podstawowe potrzeby dzieci, bo nie mamy zaoszczedzonych pieniędzy tylko same długi.
W związku z powyższym zwracam się z prośbą do ludzi dobrej woli do wpłacenia chociaż złotówki, abyśmy mogli przeżyć ten trudny czas, z góry Bóg zapłać dla wszystkich darczyńców!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Niech Jezus Chrystus Wam błogosławi!