Agnieszka Karolak
ŚRUTEK - 3,5 letni pies, który miał być uśpiony przez swoją opiekunkę, bo: "sika pod siebie, jest kaleką ze śrutem w kręgosłupie, a poza tym rozwodzi się z mężem i nie ma co zrobić z psem..."
Pozostawmy to bez komentarza😠
AGIPSIAKI - DOM TYMCZASOWY to miejsce, w którym psy bezdomne, często skrzywdzone przez los i złych ludzi odzyskują swoją godność, otrzymują miłość, schronienie, opiekę weterynaryjną, wyżywienie oraz socjalizację do czasu wyadoptowania ich do swoich nowych domków już na zawsze.
Nasze psiaki-bezdomniaki podczas pobytu u nas przebywają w warunkach domowych, dostają wsparcie psychicznie, nabierają sił po traumatycznych przeżyciach ze swojego poprzedniego życia, uczą się na nowo kontaktu z człowiekiem, uczą się ufać człowiekowi i poznają co to jest miłość opiekuna, są leczone i przechodzą rekonwalescencję gdyż często trafiają do nas w tragicznym stanie fizycznym a często niestety nawet na skraju życia i śmieci. Żeby mogły zostać adoptowane są uczone chodzenia na smyczy, poznają uroki codziennego życia w domu z ludźmi, poznają dźwięki urządzeń domowych takich jak radio, odkurzacz, mikser, pralka automatyczna, suszarka do włosów czy telewizor, uczą się pozostawania samemu w domu, uczą się również jazdy samochodem, żeby nie przysparzała ona psiakom stresów a przyszli opiekunowie żeby nie mieli problemu z przewożeniem swoich adoptowanych pupili. Poza tym nasi tymczasowicze uczą się podstawowych zasad posłuszeństwa, poznają reguły współżycia z innymi psami i to co najbardziej lubią, spędzają mnóstwo czasu na zabawie ze swoimi psimi kumplami.
Jesteśmy osobami prywatnymi, które do tej pory utrzymywały psiaki z własnych środków. Niestety czasy są ciężkie, psiaków przybywa, a funduszy na ich transport oraz leczenie i wyżywienie brakuje. Cały czas odbywają się niezbędne zabiegi weterynaryjne, psy są szczepione, odrobaczane i zabezpieczane przeciwko kleszczom. To wszystko jest bardzo kosztowne, a my nie jesteśmy fundacją i nie posiadamy żadnych stałych wpływów na utrzymanie piesków.
Nasi aktualni podopieczni to:
CZIKA - ok. 5 - 7 letnia sunia w typie szpica miniaturowego, znalezionana ulicy z guzem w pachwinie, prawdopodobnie wyrzucona z pseudo, która przeszła w lutym br. zabieg kastracji, zamknięcia przepukliny pachwinowej, czyszczenia zębów z kamienia, obcięcia pazurków oraz szczepienia (faktury w załączeniu) - adoptowana w dniu 06.03.2022 r. 🐶❤️
POLAR - ok. 1,5 roczny samiec mix husky i owczarka francuskiego briard, oddany przez właścicielkę z powodów behawiorystycznych, który przeszedł u nas zabieg weterynaryjny szycia łapy (faktura w załączeniu) oraz kastracji w dniu 02.03.2022 r.;
BRUNO - roczny samiec mix husky i owczarka niemieckiego, oddany przez właścicielkę z powodu wady genetycznej tj. achalazji przełyku, który przeszedł u nas zabieg kastracji w dniu 02.03.2022 r.;
WILCZEK - roczny samiec mix husky, odłowiony z ulicy, przyjechał do nas w dniu 12.02.2022 r. pokonując długą drogę, bo aż 620 km (faktura w załączeniu) - adoptowany w dniu 03.04.2022 r. 🐺❤️
GUMIŚ - ok. 12 letni samiec mix husky, wyciągnięty ze schroniska, w którym spędził 7 lat;
GIENIO - ok. 14 letni samiec kundelek, wyciągnięty po 7 latach ze schroniska razem ze swoim przyjacielem Gumisiem;
PEPIK - ok. 9 letni samiec shiba inu wyciągnięty ze schroniska w Czechach - adoptowany w dniu 03.05.2022 r. 🐶❤️
Dodatkowo pod naszą opieką przebywają nieodpłatnie psy zabezpieczone przez grupę miłośników psów północniaków działającą na Facebooku pod nazwą HUSKY..MALAMUTY..PSIAKI PÓŁNOCY -pomoc i adopcje. Historie wspólnie uratowanych przy naszej współpracy psiaków można śledzić pod linkiem: https://www.facebook.com/groups/181052718913766
Adopcje wszystkich naszych podopiecznych odbywają się z zachowaniem pełnych procedur adopcyjnych, sprawdzamy przyszłe domy i jesteśmy w stałym kontakcie z nowymi opiekunami naszych psiaków po ich wyadoptowaniu.
Nie wydajemy psów na łańcuch ani do budy.
Pies to przyjaciel człowieka i członek rodziny!
Historie naszych podopiecznych można śledzić na naszej grupie na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/352523396181848/
ŚRUTEK - 3,5 letni pies, który miał być uśpiony przez swoją opiekunkę, bo: "sika pod siebie, jest kaleką ze śrutem w kręgosłupie, a poza tym rozwodzi się z mężem i nie ma co zrobić z psem..."
Pozostawmy to bez komentarza😠
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Joan Pol
Dziękuję za ogromne serce ❤️❤️❤️
Agnieszka Karolak - Organizator zbiórki
Dziękuję bardzo w imieniu psiaczków za wsparcie Ich skarbonki i pozdrawiam serdecznie❤️🐺🐶❤️
Anonimowy Darczyńca
dziękuję za Pani pracę Pani Agnieszko :)
Agnieszka Karolak - Organizator zbiórki
Dziękuję bardzo za miłe słowa oraz za wsparcie naszych bezdomniaczków. Pozdrawiam serdecznie❤️🐺❤️
Od Lalo
❤️
Agnieszka Karolak - Organizator zbiórki
🤗😘❤️