Jestem mamą siedmioletniej Poli. w 2018 roku dowiedziałam się, że mam raka piersi a w roku 2020 okazało się, że choroba rozprzestrzenia się coraz bardziej i na dzień dzisiejszy jestem rozsiana do wszystkich kości. Na raka chorowała moja mama oraz rodzona siostra ale to nie spowodowało że byłam z tą chorobą oswojona. Przeraziła mnie tak jak poprzednie. Z racji tego , że sama wychowuję córkę, zdecydowałam, że nie poddam się chorobie i zrobię wszystko co w mojej mocy , żeby zobaczyć jak dorasta moje jedyne dziecko . Dotychczasowe terapie niestety nie cofnęły choroby a jedynie w małym stopniu ją powstrzymują. To co daje mi nadzieję, to terapia preparatem z komórek macierzystych oraz terapie alternatywne. Niestety ich koszt zdecydowanie przerasta moje możliwości finansowe i mimo, że nigdy nie sądziłam, że będę musiała prosić kogoś o pomoc , dzisiaj wiem, że to jedyna szansa na powrót do zdrowia. Będę niezwykle wdzięczna za każdą, choćby najmniejszą wpłatę , gdyż to dzięki Państwa dobroci jestem w stanie planować swoją przyszłość bez lęku. Dzisiaj lęk to coś , co podcina mi skrzydła i nie pozwala ze spokojem patrzeć w przyszłość. Jak każda mama, zwłaszcza wychowująca dziecko sama , nie wyobrażam sobie, że kiedyś może mnie zabraknąć w życiu mojej córki. Wierzę, że dzięki Wam dla nas również zaświeci słońce.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Halina Slapa
Całujemy Aga😘 (mama Gosi Szturmowicz)
Anonimowy Darczyńca
Życzę powrotu do zdrowia
Dulat Bolysbekov
Wszystkiego dobrego Pani Agnieszka
Anonimowy Darczyńca
Życzę Pani dużo zdrowia i wierzę, że wszystko będzie dobrze! Pozdrawiam z Lublina!
Sylwia Malak
Zdrowia Aga! 🙏