Witam.
Na imię mi Mateusz. Mam 16 lat. Jestem uczniem technikum ekonomicznego.
Nie piję, nie palę, nie biorę narkotyków. Korzystam za to z komputera. Dla wielu osób komputer to diabeł wcielony, coś okropnego jak substancje wypisane powyżej.
Od zawsze chciałem nagrywać filmy z gier i tworzyć piękne grafiki.
Myślałem, że to nie jest trudne, że dzięki temu zarobię pieniądze na pierwszy motorower / motocykl. Niestety, życie zaskakuje i już po pierwszych próbach nagrania płynnego obrazu dobrej jakości stwierdziłem, że z tym komputerem osobistym nic nie zdziałam - nic nie osiągnę.
Ostatnio zastanawiam się nad zmianą komputera stacjonarnego. Mój 7-mio letni staruszek nie pozwala mi na skorzystanie z programów do obróbki graficznej. Zdarza się, że przy niewymagających programach / grach zmuszony jestem wyłączyć i włączyć urządzenie, ponieważ występuje błąd, którego przyczyną są słabe podzespoły, a skutkiem nieprzyjemne zawieszenie działania, które pojawia się razem z charakterystycznym buczeniem w głośnikach oraz "zamrożeniem" obrazu na ekranie.
Mieszkam na wsi, gdzie nikt nie zechce nikogo przyjąć do pracy za pieniądze, a jedynym wynagrodzeniem byłaby czekolada. Do miasta, gdzie może być praca jest daleko. Chodzę do szkoły, więc nie mogę pozwolić sobie na pracę w roku szkolnym. Jedynym dobrym sposobem na pieniądze byłoby projektowanie koszulek, reklam i prowadzenie własnej "działalności" (założenie serwera do gry wieloosobowej z mikropłatnościami, które wyróżniałyby gracza zwykłego a gracza wspierającego działanie serwera, który utrzymywałby się z takich płatności). Szkoda, że nie mam odpowiedniego PC, aby "pracować" w wolnych chwilach w domu i otrzymywać z tego pieniądze. Nie stać mnie na to, aby wydać 3000zł na komputer o mniejszej mocy, tym bardziej za 4500zł, a nie chcę obciążać tym wydatkiem kochanych rodziców.
Przekazane pieniądze przez darczyńców zainwestowałbym w komputer stacjonarny (możliwe, że w monitor również).
Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś przekazał chociaż niewiele, aby spełnić moje marzenie.
Możliwe, że nie zostanie wpłacona tak bardzo wysoka suma, ale każda złotówka się liczy.
Nie mam nadziei na duże pieniądze od osoby, ale byłoby wspaniale, gdyby wpadło cokolwiek.
Nie wszystkim może podobać się też ta zbiórka, ale: lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało.
Za wszystkie darowizny bardzo dziękuję, nie zmarnuję tych pieniędzy na coś innego.
(Jeżeli uda się zebrać pieniądze, zamieszczę pod tą zbiórką zdjęcie komputera, aby udowodnić, że zbiórka się udała i cel został wypełniony)
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!