Witam was ludzie dobrego serca!
Proszę, to mało powiedziane. Błagam was o pomoc.
W październiku 2017 roku spłonął mój samochód na który odkladalam pieniążki od wielu wielu lat. Był to ogromny cios w moje serce. Tego dnia miałam wyjeżdżać z domu by odebrać syna z przedszkola, lecz niestety nie udało się, auto zaczęło płonąć.
Straciłam wszystko, nawet książeczkę zdrowia mojego syna.
By się odbić mój mąż zakupił auto skode fabie, która niestety też już odmówiła nam posłuszeństwa.
Ja do marca pracowałam, osiagalam przeciętne dochody, lecz z dnia na dzień, gdy zmienił się koordynator, nastał czas mobbingu.
Nie wytrzymałam odeszłam na zwolnienie A spowodowane depresja..
Chciałabym spełnić Marzenie mojego dziecka by pojechać z nim na 4 dni nad morze. Żeby on chociaż nie odczuwał tych trudnych chwil.
Błagam, błagam. Blagam pomóżcie!!!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!