Trzeba, żebyś żył dla innych, jeżeli chcesz żyć dla siebie.” — Seneka Młodszy
W siódmym światowym dniu ubogich chciałam przedstawić Wam pewną rodzinę. Anne i Antoniego poznałam podczas mojego krótkiego pobytu w Kenii. Mieszkają oni w małej wiosce obok Ukunda wraz z pięcioletnim Albim i roczną Alvery. Anna i Anton ugościli nas swoją tradycyjną potrawą ugali (to jest papką z mąki kukurydzianej z wodą ) pokazali nam swoją wioskę, szkołę, która w niedzielę zamienia się w kościół. Wskutek pory deszczowej, a co za tym idzie braku turystów Anton nie ma pracy. Kiedy zapytałam Ann co jedzą na obiad napisała mi że jedzą raz dziennie , rano gotuje ugali, wieczorem jedzą tylko dzieci. Jest im bardzo ciężko ale Ann nigdy nie uskarżała się na swój los zawsze pisząc, że jest szczęśliwa i że Bóg jej błogosławi. Nigdy nie prosiła o pieniądze. A w tej chwili bardzo by chciała aby Albi mógł iść do szkoły; dlatego postanowiłam otworzyć tą zrzutkę aby spełnić marzenie ich i ich syna oraz żeby nie cierpieli głodu.. wiem, że przysłowiowe 5 zł dla nas to niewiele a im pozwoli przeżyć trudny czas i umożliwi rozpoczęcie nauki Albiemu.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marcel Bakus
TakE Albi tO thA mOOn 🌕🌕🌕🌕
Grripi
MOJE OSTATNIE PIENIĄDZE NA KONCIE ALE DLA CIEBIE WSZYSTKO DRABUSHEYKA KOCHAM CIEEE ZTB🌑🌑🌑