Dnia 22.11.2024r. około godziny 5 nad ranem w Nowej Wsi Zebrzydowskiej w województwie dolnośląskim w domu mojej siostry Patrycji, jej męża Krzysztofa oraz syna Leona wydarzyła się tragedia. Trzask pękających okien zerwał ich ze snu i musieli zostawić cały swój dobytek ratując się przed ogniem, który zajął już wtedy większość domu. Pogoda w ten dzień również nie sprzyjała, na drodze były niebezpieczne warunki, które uniemożliwiły szybkie przybycie straży pożarnej przez co ogień rozprzestrzeniał się do dalszych pomieszczeń. Cała akcja ratunkowa trwała ponad 6 godzin, a uczestniczyło w niej 6 zastępów straży pożarnej oraz policja, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia.
Mieli szczęście mieszkać w tym domu dopiero rok. Cała ich ciężka praca została zniszczona w zaledwie kilkanaście minut przez nieokiełznany żywioł. Wiem jak długo starali się wybudować dla swojej rodziny bezpieczne miejsce, w którym będą mogli razem tworzyć swoją przyszłość. Kosztowało ich to wiele wyrzeczeń oraz czasu poświęconego po pracy, ponieważ dom wybudowali głownie własnymi rękoma.
W tym miejscu chciałbym prosić o wszelką pomoc dla mojej siostry oraz jej rodziny, aby mogli zacząć budować swoje życie na nowo. Obie rodziny ze strony Patrycji oraz Krzysztofa proszą o wsparcie w trudnym dla nas czasie
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Z lasu
Jak sprzedam jesiona wpłacę kolejna kwotę 😉
Lukasz Paszko
Wpłata z licytacji Facebook.
Anonimowy Darczyńca
❤️ niech dobrzy ludzie i Bóg Was wspomogą ❤️
Agnieszka Z.
Serdecznie życzę sił i szybkiej odbudowy domu.
Aneta
Wierzę w Was i w to, że się Wam uda