Aneta Lon
Blagam o kaxda pomoc ktura dla mni sie liczy
Witam serdecznie Jestem mamą czwórki dzieci Jest jedna dziewczynka 4,5 latka i reszta chłopców pięć i pół lat 10 i 14 z powodu odebrania mi dzieci jest przez alkohol mojego byłego męża za późno to zrozumiałam jakim był człowiekiem w tamtym roku w maju miałam już go dosyć Wyrzuciłam go z mieszkania i od tamtej pory próbuję sama odzyskać dzieci warunki które muszą spełniać to są praca którą mam jak pracuje jako stażystka systematycznie odwiedzą dzieci najciężej w punktów którego nie mogę podawać z braku finansowych jest całkowity remont mieszkania mieszkaniu nie ma łazienki ani ubikacji No niestety żeby dzieci mogły wrócić jest to dziewczynka Julia moja córka nie może być tak żeby ona spała z chłopcami ona rośnie placówka gdzie obecnie przebywają dzieci nie mieści mi się to w głowie żeby Julia spała w dużym pokoju z chłopcami ona ma mi swój Kącik No niestety ściany są w okropnym stanie meble są do wymiany praktycznie używamy jeden pokój największy bo to jest ciepło bo są okna z plastiku w kuchni Jak mały pokoiku moim są stare okno straszliwie jest przez te okno niedługo nadchodzą święta piękne Zresztą święta Bożego Narodzenia moje dzieci mają już od dawna marzenie w tym roku napisali do Mikołaja które ja mam przy sobie kartki że nie chcę żadnych prezentów oni mają tylko jedną prośbę do Mikołaja oni chcą wrócić do domu do mamy dzieci bardzo mnie kochają bardzo są za mną jak też bardzo kocham Dlatego staram się wszystko robić i prosić hasło o pomoc dla nich żeby poprawić warunki mieszkaniowe kolejny punktem nie zadłużenie mieszkaniowe nie za duża staram się je spłacać plus czynsz żebym mogła dostać kolejny meldunek dla siebie i dla dzieci trzeba spłacić zadłużenie inaczej nie z tego mieszkania wyrzucą wiadomo nie będę mieć mieszkania nie wrócą do mnie dzieci podkładam wielką ufność do was nadzieja że wiem że jest wśród was dużo dobrych ludzi że mi pomożecie Podacie mi ręka która moja własna rodzina mnie odrzuciła nie mam znikąd pomocy tak praktycznie jestem sama Jedynie to trzymają mnie przy moich marzeniach moje własne dzieci kiedy na nich spojrzę na ich uśmiechy to mam taką wielką siłę do walki o ich powrót do domu że zrobię wszystko żeby oni tutaj byli każde dziecko które przebywa w placówce zasługuje być własnym domu z kochającym i rodzicami
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!