Nazywam się Kasia Tomczak. Wielu z Was słyszało o Ani i Marcinie, moich przyjaciołach, którzy od ponad 30 lat mieszkali w leśniczówce niedaleko Pucka. Jeśli chodzi o złe doświadczenia życie lubi kumulacje. Anie od prawie 2 lat walczy z ciężką chorobą, a Marcina po 30 latach pracy w Nadleśnictwie Wejherowo zdegradowano (za to, że ze względu na chorobę Ani nie był w stanie pracować z takim oddaniem jak do tej pory) , co wiązało się z nakazem opuszczenia leśniczówki. Od kilku miesięcy remontowali dom, do którego mieli się przeprowadzić. 26 kwietnia, w dniu przeprowadzki, ten dom spłonął. Współpracownicy Marcina z Nadleśnictwa pomogli uprzątnąc pożarzysko. Zniszczony dom wymaga jednak całkowitego remontu, wymiany dachu, okien, drzwi, tynków. Potrzebne są pieniądze. Proszę Was o pomoc. Pieniądze przeznaczone będą na remont domu, kupno wyposażenia i najważniejsze bieżące potrzeby.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia :)
Krzysiek
W życiu czasem pada deszcz , ale gwarantuję Wam , że niedługo wyjdzie słońce i będzie dobrze. Trzymajcie się !
Anonimowy Darczyńca
Dużo siły!!!
www.idzpodprad.pl
„Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.” Psalm 23,4-5
Jarek
Wszystkiego dobrego!