Witajcie, nazywam się Kasia i chciałabym Was dzisiaj prosić o pomoc finansową dla mojego przyjaciela. Arek - mój przyjaciel, boi się zakładać własną zbiórkę, stracił już nadzieję na pokonanie choroby, ponieważ nie posiada funduszy na terapię, która może go uratować. Dlatego właśnie podjęłam się walki o niego oraz zbiórki na rzecz jego terapii komórkami macierzystymi, pomoc psychologa, rehabilitacja przed i po operacyjna Wasza pomoc jest nam niezbędna, bez niej nie uda nam się uratować tak wspaniałego i cudownego przyjaciela, jakim jest Arek, gdyż same koszty leczenia które aktualnie pokrywa nie pozwalają mu nawet na samodzielne mieszkanie, zmuszony jest mieszkać z rodzicami w małym i nie przystosowanym mieszkaniu, co dodatkowo nie korzystnie wpływa na jego zdrowie. Będę Wam ogromnie wdzięczna za każdy grosz, który pomoże nam pomóc Arkowi. Arek stracił nadzieję na to, że może być dobrze, ale ja jej nie straciłam. W całym swoim życiu widziałam wiele cudów, tak samo każdego człowieka, który dla drugiego daje cząstkę siebie uważam za cud, dlatego proszę Was o pomoc, wiem, że razem - nie zależnie od miejsca w jakim się znajdujemy, możemy się zjednoczyć i pomóc Arkowi pokonać jego przeciwności losu i spełnić marzenie - marzenie normalnego życia. Arkadiusz ma 42 lata, jest człowiekiem z sercem na dłoni, nigdy nie przejdzie obojętnie obok krzywdy i nie ważne czy jest to potrącone zwierze, czy głodny człowiek na dworze, On po prostu zawsze każdemu pomaga, potrafi oddać ostatnią złotówkę dla bliźniego, jednak jak do tej pory nikt nie postarał się o to aby to Jemu było dobrze. Najgorszą chorobą jaka dotknęła Arka jest przewlekła białaczka limfatyczna uznawana za nie wyleczalną chorobę, którą można jedynie przedłużać, taka opinia panuje w Polsce, jednak w Niemczech stosuje się u chorych pacjentów terapię komórkami macierzystymi, która przynosi oczekiwane rezultaty i właśnie na tą terapię tak bardzo potrzebujemy dla Arka pieniędzy. To nie jest jednak koniec koszmaru, jaki dotknął Arkadiusza, cierpi on bowiem jeszcze na gruczołaki obu nadnerczy z hiperaldosteronizmem , przypadłość która jest tak rzadka, że bardzo ciężko ją zdiagnozować u Arka informacja ta była wyrokiem, skoki hormonalne oraz nadczynność hormonalna spowodowana guzami stale utrudniają Arkowi funkcjonowanie, a przygotowania do operacji ciągnął się w nieskończoność pochłaniając ogromne środki finansowe, zdrowie oraz chęci do życia. Tutaj bardzo chciałabym skończyć tą wyliczankę, jednak to nie koniec koszmaru naszego wspaniałego przyjaciela, jego chorobom towarzyszy również przewlekła choroba niedokrwienna serca, która w nie długim czasie gwarantuje mu rozrusznik, nadciśnienie tętnicze , niewydolność nerek oraz ostatnio pojawiła się- łuszczyca. Jest to bardzo dużo jak na jednego człowieka i sam sobie nie poradzi, my również nie mamy tak ogromnej mocy, aby mu pomóc finansowo oraz psychicznie, wierzę jednak, że w Was nadzieja, ludzie dobrego serca zawsze znajdą sposób i o to Was proszę, o znalezienie sposobu na pomoc mojemu przyjacielowi, nawet najmniejsza przekazana kwota będzie dla nas zbawienna, wiem, że nie każdego stać na większą pomoc niż przysłowiowa złotówka, ale nawet ta złotówka, pokaże Arkowi, że jest ważny i że kibicuje mu bardzo wielu ludzi. Świat nie jest gotowy aby tracić tak dobrego człowieka jakim jest Arek, mimo choroby zawsze rozweseli, wesprze, prawie nigdy się nie skarży , nie narzuca, ma jednak momenty totalnego zalamania - kto by nie miał w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że razem z Wami uda mi się przywrócić w nim nadzieję, na to, że spełni swoje największe marzenie - będzie mógł żyć, normalnie jak zwykły człowiek, będzie miał dzieci, wnuki, jego codzienność przestanie być ciągłą walką. Bardzo Was proszę, pomóżcie nam. Arek zgadza się na to abym podjęła się walki w jego imieniu, pomóżcie mi go nie zawieźć.
Proszę Was również o modlitwę w jego imieniu, która również jest dla nas bardzo ważna.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Teresa
Życzę wszystkiego dobrego powodzenia.
Katarzyna Kabzińska - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy! Każdy grosz jest ważny. Niech Bog Pani wynagrodzi.