Kinga Kamińska
Wizę już mam wukupioną jest to koszt około 650 zł. Plus oczywiście koszty dojechania do Warszawy na
spotkanie z konsulem
Hej mam na imię Kinga I pragnę spełniać swoje marzenia. Mam dopiero 19 lat nie poszłam na studia bo nie jestem pewna co chce robić w życiu jaki wybrać kierunek by łączyć pasję z pracą. Jak na razie wiem że kocham podróżować niestety jest to drogie więc by móc dalej to robić łączę moją pasję z pracą, znajduje sobie pracę w kurortach wakacyjnych jako animatorka i dzięki temu spełniam swoje Marzenie. By być w pięknych miejscach nie płacąc za to kilka tysięcy złotych.
Teraz przyszła pora na jedno z moich wielkich marzeń czyli zwiedzenie USA. Niestety jest to bardzo drogie więc by zmniejszyć koszty i móc to zrobić postanowiłam lecieć tam na wymianę kultorową jako Au pair czyli opiekunka do dzieci. Jest to program w którym mieszkam z amerykańską rodziną pomagam im w opiece nad dziećmi a oni w zamian zapewniają mi własny pokój jedzenie i tzw. tygodniowke. Jest to moim zdaniem super program pozwalający na to co kocham najbardzje zagłębić sie w kulturę danego kraju i poznawać tam cudownych ludzi. Niestety mimo wszystko koszty są nadal duże :
+1400 zł opłata programowa
+2600zł podstawowe ubezpieczenie
+800 zł upezpieczenie sportowe
+650zł opłata za wizę
+700zł zapas leków na moją astmę i alergie
+500zł różne mniejsze I większe rzeczy które muszę wykupić przed wyjazdem
+200$ by mieć jakieś pieniądze ze sobą tam na początek
Są to ogromne koszty jak dla mnie szczególnie że sama je pokrywam. Staram się jeszcze dorobić przed wyjazdem który odbędzie się 4 sierpnia. Ale jeśli mi się to nie uda to będę musiała zrezygnować z ubezpieczenia sportowego i liczyć że nic mi się nie stanie podczas aktywność sportowych ponieważ w Ameryce nie istnieje publiczna służba zdrowia przez co przy zwichnietej kostce można dostać rachunek na kilkanaście tysięcy dolarów. Jest to moje ogromne Marzenie i mam zamiar je spełnić mimo wszystko. Ale było by miło gdybym miała pieniądze na całkowite ubezpieczenie by nie musieć się tak bardzo martwić o moje zdrowie podczas pobytu tam.
Więc jeśli ktokolwiek z was stwierdzi że moje marzenie jest warte jego pieniędzy będę bardzo wdzięczna i szczęśliwa.
Jets to roczna przygoda w obcym kraju ale ja już postanowiłam że mam zamiar tam lecieć pomimo wszystkich przeciwności losu.
Wizę już mam wukupioną jest to koszt około 650 zł. Plus oczywiście koszty dojechania do Warszawy na
spotkanie z konsulem
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!