Hej jestem Maciek! Mój przyjaciel, na co dzień miły, uczynny, zawsze uśmiechnięty - po prostu dobry człowiek, spotkała go tragedia. Z niewyjaśnionych przyczyn 19 marca w godzinach popołudniowych w okolicach Podklasztorza, Jego auto stanęło w płomieniach, niestety spłonęło doszczętnie z całą zawartością -dokumenty i rzeczy osobiste.
Damian został bez narzędzia swojej pracy. Jednak w dużej mierze było to auto służące do wożenia schorowanej babci na rehabilitację, idealnie mieściło się w nim jej sprzęty ułatwiające poruszanie się -balkonik. Było też autem rodzinnym.
Damian przez i inne obowiązki nie jest w stanie pomóc przy opiece nad schorowaną babcią, która nie jest do końca samodzielna. Mimo tego, że pracuje nie jest w stanie pozwolić sobie na kupno nowego auta, aby wozić Babcię na rehabilitację i inne badania czy wizyty u lekarzy. Sam czuję się skrępowany zakładając taką zrzutkę, więc postanowiłem mu pomóc.
BONUS DLA WSPIERAJĄCYCH
Jestem artystą malarzem- osobie, która wpłaci więcej niż 200zł jeśli będzie chciała narysuję portret.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!