Michał lat 20.
Zbieram na swoje pierwsze auto, gdyż nie mam czym dojeżdżać do swojej pracy.
Ciężko jest dojechać autobusem na określoną zmianę
Zarabiam najniższą krajową i ciężko jest uzbierać na samochód.
Każda złotówka zwiększa szansę na moje pierwsze auto.
Piniążki zebrane ze zbiórki w całości wydam na kupno auta by móc czymś dojeżdżać.
Pomysł zaczerpnięty od chłopaka który stracił swoje seciento i dzięki wam może kupić sobie nowe auto, więc warto spróbować.
Bez auta dzisiaj nie ma co bo żadnej pracy nie ma "miejscu" i trzeba wszędzie dojeżdżać.
Dziękuje !
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!