Nie jestem w stanie powstrzymać się od łez.
Dzisiaj umarła Zoja, kotka która pomimo że była nowa rozkochała nas…Nie mogę się pogodzić że odeszłaA mimo to muszę pisać i prosić…Najchętniej zakopałabym się pod ziemie, nie myśląc o niczym… I bym zakończyła to wszystko… Ale jak… nie to obiecałam reszcie…Dlatego jestem tu ostatnia nadzieja… Zoji nie udało się pomóc, lecz wam może uda się pomóc nam… Nie będę się rozpisywać bo nie dam rady, nie mam siły na nic… Napisze w prostKończy nam się jedzenie, mamy ostatki puszek… gdzieś tam w mojej głowie dochodzi kolejna przykra myśl…Że się nie uda nic zebrać i zostaniemy bez karmy…Chodź z całego serca wierzę w Was bo wy ta taka nasza jedyna, ostatnia nadzieja… Proszę pomóżcie nam zrobić zapasy, nie mamy nikogo prócz was i 113 kotów…
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
PRZEMYSLAW WITEK
Powodzenia!
Katarzyna Orczyk
Kazda złotówka zbliża do sukcesu. Nie bądź obojętny. Kszda wpłata się liczyć. Pomóż 🙏🙏🐾🐾🐾❤️❤️❤️