Nazywam się Leszek, jestem po operacji wymiany obu bioder, aż cud że kręgosłup wytrzymał pracę często po 12 godzin i dosyć ciężką fizycznie.
Posiadam 1 grupę inwalidzką, niestety co chwilę potrzebuję rehabilitacji, żeby funkcjonować w miarę normalnie.
Leki stosuje jak już to doraźnie i są mocne, ale zaraz ciepi na tym żołądek.
Operacja kręgosłupa jest bardzo ryzykowna, szanse 50 na 50% że się uda.
Proszę chętnych o dołożenie się do zbiórki, sam z renty nie jestem w stanie opłacić potrzebnej rehabilitacji.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!