Kotek został znaleziony bardzo głodny i wychudzony w lesie.Chociaż mam sama 4 koty i dokarmiam jeszcze 3 to nie przeszłam obojętnie obok tak wystraszonego a zarazem wdzięcznego kota.
W Szwecji weterynarz a szczególnie Szpital kosztuje ogromne pieniądze i często właściciele usypiają swoje zwierzęta bo nie są wstanie albo nie chcą płacić tak dużych kwot.
Ostatnio też wyszło na światło dzienne jak szef weterynarii w Szwecji zarabia kosztem zwierząt.
Szef szpitala weterynarii Evidensia zarabia 1,5 miliona złotych! jest to karygodne.Te osoby które bardzo kochają swoje zwierzęta biorą wysokie kredyty a większa część usypia swoje zwierzaki.
Jest też artykuł o psie Walter który umarł a fakturę wystawili na 63000 złotych.
Nie jestem wstanie zapłacić sama za leczenie kota jodem radioaktywnym.Kot nie tylko ma chore nerki ale nadczynność tarczycy i bez leczenia może umrzeć.
W Szwecji uzbierałam tylko 500 zł a brakuje jeszcze 9500 złotych .Prawdopodobnie bierze się to z tego że jest dużo kotów potrzebujących i ludzie ze względu na duże koszty utrzymania nie chętnie dają albo ich nie stać ( tak nawet w Szwecji!) więc proszę was o każde wsparcie dla kota.Po leczeniu udostępnię fakturę jako dowód uczciwości dla tych którzy chcą.Dodam że jestem osobą samotną i mam jeden dochód i sporo długów, które miedzy innymi wzięłam na leczenie kotów.
Widać po nim że był bezdomny, nie był tez zaczipowany i dużo już przeszedł. Ubezpieczyć też kota nie można od tych chorób które teraz ma więc leczenie będzie kosztować więcej niż 10.000 zloty ale resztę postaram się sama dopłacić.
Nie pozwólmy mu umrzeć! Dziękuję wam!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!