Agata Buzek
Moi mili, złoci, kochani, cudowni i na dodatek cierpliwi Ludzie.
Minął precyzyjnie rok od moich ostatnich meldunków. Słowo się rzekło, więc posłusznie donoszę, co następuje: mój kręgosłup się naprostował (może również moralnie),zalał (nie w trupa, a stabilizującą go „masą kostną”) i działa. I ja również działam. Oprócz moich zajefajnych Ludzi, mam teraz jeszcze Turbo Ziomków z GROMu, którzy mnie szkolą na ratownika morskiego i skołowali mi świetną dziunię Owczarkinię.
W sprawie zebranej kupy szmalu - jeszcze raz dziękuję Wam z całego mojego, wielkiego, otwartego, wydolnego serca za Wasze olbrzymie, gorące, hojne serca. A kasę przelewam dla innych zwierzów, teraz bardzo potrzebujących ratunku. Czyli na www.przystanocalenie.org
Wiem, że tam zostaną najlepiej spożytkowane.
Szacun Ludziska, jesteście wielcy, tak trzymajcie. Życzę Wam, żeby każdy mógł skakać, biegać itd,
Wasz Duduś♥️♥️♥️
P. S. Doślę jeszcze foty i filmiki.
Demi
Cuda się zdarzają! 💚
Anonimowy Darczyńca
Życzę szalonego o beztroskiego życia piesku 😘
Natka Bimer
Oby się udało! Trzymamy kciuki! Bimery!