!update na dole!
Witajcie. Balbinka to 7 letnia kotka przygarnięta z ulicy (tak jak moje pozostałe 5 kotów i 3 pieski ze schroniska). Jest jeszcze bardzo młoda i dotychczas była pełna życia, aż do momentu kiedy zaczęła chudnąć, wymiotować i oddawać mocz z krwią. Od razu pojechaliśmy do weterynarza, z badań krwi, moczu i usg jednoznacznie wyniknęło, że ma bardzo szybko postępującą niewydolność nerek. Dostała leki i kroplówki i kiedy zdawało się, że już jest lepiej, po niespełna 2 tygodniach na kolejnej wizycie podczas usg wyszło, że jedna nerka jest zupełnie zniszczona (pan dr używał nawet określenia poszatkowana). Ponownie pobrano krew, a na drugi dzień okazało się, że wyniki bardzo się pogorszyły. Pan dr poprosił nas o podjęcie najtrudniejszej decyzji... Mamy do wyboru uśpienie Balbinki, ponieważ jej organizm z każdym dniem jest coraz bardziej zatruwany, a ona cierpi albo operację usunięcia nerki, która musi odbyć się na dniach, ponieważ nie mamy zbyt wiele czasu. Balbinka to cudowny kot, a przede wszystkim moja najlepsza przyjaciółka❤️ i nie wyobrażam sobie jak miałybyśmy się rozstawać.
Mocznik jeszcze niecałe 2 tygodnie temu wynosił 148 a teraz podwyższył się już do 277. To samo jest z kreatynina - również stale rośnie, dlatego będziemy wdzięczni za każdą wpłatę❤️
Koszt operacji to 800-1000 zł. Do tego częste badania usg, krwi czy moczu 200 zł. Balbinka po operacji musi jeść również specjalistyczną karmę, inną niż moje pozostałe kotki.
Kochani, Balbinka jest po operacji usunięcia nerki. Ten tydzień jest kluczowy, bo dowiemy się czy druga nerka podjęła pracę i mocznik zacznie spadać. Dostała mnóstwo leków, zastrzyków i musi mieć codziennie podawaną kroplówkę. Koszt operacji rozłożyliśmy na raty, jednakże cały czas dochodzą nowe koszty. Dlatego jeszcze raz zwracam się z prośbą o pomoc. Razem z Balbinką bardzo dziękujemy za każdą wpłatę i udostępnienie.❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!