PROSZĘ POMÓŻ MI !
Mam na imię Lena, jestem Podopieczną Fundacji "Słoneczko", od urodzenia choruję na dziecięce porażenie mózgowe. Jestem wcześniakiem, na świat przyszłam mając zaledwie 6 m-cy i ważyłam tylko 1 kg. Już wtedy było wiadomo, że moja droga do prawidłowego rozwoju będzie trudna. Lekarze od początku byli sceptyczni co do mojego dalszego rozwoju sugerując, że mogę nawet nie przeżyć. Miałam nawet problemy by samodzielnie usiąść. Tak się jednak nie stało, wymagałam ciągłej rehabilitacji i konsultacji lekarskich. W wieku 5 - 7 lat miałam trzy operacje, nacinano mi ścięgna pod kolanami, ścięgna achillesa oraz pachwiny. Moje dzieciństwo polegało na ciągłym pobycie w szpitalu. Mając 6 lat trafiłam do Ośrodka Opiekuńczo Wychowawczego w Jaszkotlu koło Wrocławia. Ośrodek ten prowadzony był przez siostry zakonne. Przebywałam tam przez 7 lat, do domu przyjeżdżałam tylko 2 razy w roku przez wzgląd na odległość. Było to trudne bo tęsknota za domem była bardzo silna. Patrząc jednak z perspektywy czasu jestem szczęśliwa, że mogłam tam być, pobyt w tym ośrodku poniekąd ukształtował moją osobowość i charakter. Poznałam też wielu dobrych ludzi, rehabilitantów, którzy z ogromnym nakładem własnych sił i możliwości starali się mnie usprawnić. I czas robił swoje, stopniowo zaczynałam się coraz lepiej ruszać, zaczynałam chodzić z balkonikiem i tam też przeżyłam swoją I Komunię Świętą. Lata mijały, nadszedł dzień kiedy musiałam opuścić ośrodek, bo nie było tam Gimnazjum. W domu kontynuowałam naukę poprzez nauczanie indywidualne, co przełożyło się na brak możliwości rehabilitacji, czego skutkiem jest mój obecny stan. Dziś poruszam się tylko przy pomocy drugiej osoby bądź na wózku elektrycznym - niestety.
Ale moje życie może się zmienić. Jestem po konsultacji u Dr Paley, która odbyła się w maju 2017 roku i miała miejsce w Poznaniu. Sama bym się nie odważyła ale to mój chłopak, z którym jestem od 5 lat bardzo wierzy, że "stanę na nogi" dlatego postanowił umówić mnie z tym doktorem..... i było warto. Zakwalifikowałam się na operację do Stanów na Florydzie w Instytucie Dr Paley-a.
Po tej operacji mogę stać się zupełnie niezależna. To niesamowite, to o czym marzyłam i czego tak bardzo pragnęłam może być spełnione. Jedyne co oddala mnie od tego marzenia jest koszt, bo suma kosztów przeprowadzenia tej operacji to 720 000,00 złotych. Wiem to przeraża każdego ale chcę zawalczyć, dlatego proszę Was ludzi dobrej woli jeśli zechcecie wesprzeć mnie dowolną kwotą pieniężną możecie to zrobić wspierając mnie na mojej zbiórce na Pomagam.pl. Zdaję sobie sprawę, że jest wiele osób, które chcą by im pomóc i być może bardziej niż ja potrzebują tej pomocy ale rzadko kiedy los się do nas uśmiecha...... Jestem młodą osobą, mam jak każdy swoje marzenia i plany, które ciężko jest realizować będąc na co dzień zależną od innych.
Dlatego proszę Was o pomoc, już teraz z góry Dziękuję z całego serca za wsparcie, zaangażowanie i każdą ofiarowaną złotówkę.
Pozdrawiam
Lana Bartniczak
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Dominika Bogdanik
Mam nadzieję ze uda Ci się zrealizować swoje marzenie trzymam kciuki.Pozdrawiam Dominika z Zawoi :)
Lena Bartniczak - Organizator zbiórki
Bardzo serdecznie dziękuje coraz mocniej wierze w to ze się uda:)
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!
Lena Bartniczak - Organizator zbiórki
dzieki wielkie jestem pełna nadzieji
Anonimowy Darczyńca
Życzę wszystkiego dobrego i powrotu do zdrowia Lenka . Pozdrawiam serdecznie ! 💖💚💛
Lena Bartniczak - Organizator zbiórki
serdecznie dziekuje