Pracuję od najmłodszych lat, a nie mam z tego nic. Rodzice alkoholicy i ciągle awantury w domu zmusiły mnie do szybkiego życia samodzielnego. Trafiłam nie lepiej, ale ciężko pisać o tym wszystkim, a i miejsca by brakło na tę historię. Aktualnie odchodząc z rąk oprawcy zaznaje spokoju ale nie mogę sobie pozwolić na odpoczynek od świata w którym liczy się tylko praca - jak najwięcej godzin w pracy by godnie przeżyć i spłacać nie swoje zobowiązania. Nigdy nie byłam na wakacjach. Nie marzę o luksusach, marzę tylko jeden jedyny raz bym mogła pozwolić sobie na taką przyjemność.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!