To będzie trudna opowieść. Naprawdę trudna. Wiele widzieliśmy. Wiele przeżyliśmy. Ale z czasem nie robi się lżej. Nie jak masz przed sobą przerażone zwierzę, tak bardzo skrzywdzone przez człowieka...
Telefon: znajomy zobaczył szczura w klatce w środku lasu.
Jedziemy...
Okazało się, że poinformowana została także policja, która na miejscu czekała na nas dbając o to, żeby szczurkowi się nic nie stało.
Ciężko opisać to co zobaczyliśmy. W klatce pełno mrówek i pająków. Zwierze nie stało tam krótko...
Nie można tego tak zostawić. Złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na policji w Szubinie.
Pędzimy do weterynarza. Przychodnia Sowa już na nas czeka.
Szczurek odwodniony, cały we wszach i kleszczach, zmiana na nosie, bolesny...
Borowik, bo tak dostał na imię wystraszony. Temperatura ciała za niska, trzeba chłopca dogrzać, wyjąć wysysające z jego wątłego ciałka kleszcze, wybić wszy.
Zaczął jeść, ale je na raty. Kontrolujemy wagę. Wczoraj w brzuszku nie miał zupełnie nic. Dostał jedzenie i w pierwszym odruchu nie wiedział co zrobić...
Dostał wodę.
W klatce miał poidło. Całe w glonach. Nie chciał tego pić...
Czym ten dzieciak sobie na to zasłużył?
Dzisiaj odpoczywa. Bardzo się uspokoił. Dużo śpi.
Bardzo prosimy Was o wsparcie chłopca. Dopiero zaczyna swoją walkę o normalność i życie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Borowiku rośnij zdrowo 💪🏻
Eliza Szypryt
Trzymaj się dzielnie Leśny Skrzaciku❤. Jeszcze piękne życie przed Tobą