Cześć!
Od zawsze w moim domu były zwierzęta. Do dziś jestem bardzo wrażliwa na ich cierpienie i gdybym tylko mogła pomogłabym każdemu, aby zaznało spokoju, szczęście i miłości. Jako 9-latka przyniosłam do domu kotka z ulicy, a przeprowadzając się „na swoje” nie mogąc znieść ciszy, po miesiącu wraz z mężem zaakceptowaliśmy psa.
Ostatniej soboty zadzwonił do mnie mąż czy chcę dwie świnki morskie bo przebywają od niedawna w Schronisku w Bydgoszczy. Zdecydowaliśmy się im pomóc.
Sprawa okazała się o wiele bardziej poważna niż zakładaliśmy. Następnego dnia zdecydowaliśmy się zabrać je do weterynarza od gryzoni. Wykonani im przegląd. Prosiaki prawdopodobnie były trzymane w złych warunkach. Mają problemy z zębami do tego stopnia, że jednej znacząco utrudnia to jedzenie. Jest wychudzona i podejrzewa się u niej anemię.
Następnym krokiem będzie rozszerzone badanie krwi, badanie kału, echo serca oraz przede wszystkim konsultacja stomatologiczna i najprawdopodobniej zabieg.
Stąd decyzja o założeniu zbiórki. Świnki są dwie więc koszty są podwójne. Ale zrobię wszystko żeby wynagrodzić im to, co je spotkało. By mogły cieszyć się godnym życiem. By były szczęśliwe i czuły się kochane.
Liczy się dla nas każdą złotówka. Przybliżają one nowych członków naszej rodziny do zdrowia.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!