Witam
Pan Stanisław był kiedyś nauczycielem w szkół muzycznej ale został nagle zwolniony
Poznałem go przypadkiem jak spał na klatce
Pomagałem jak mogłem to jedzenie czasami i nocleg ale on już nie chciał się narzucać i nie przychodził do mnie
Proszę pomóżmy wszyscy razem Panu staszkowi chociaż na jedzenie jeśli zbierze się więcej pomyślimy o tym aby stanął na nogach i zaczął żyć!!
Jest wspaniałym człowiekiem o wielkim i miękkim sercu ostatnio chciał mi oddać swoje pieniądze gdy wpadłem w kłopoty
Proszę pomóżcie to dla mnie ważne
Dziękuję bardzo
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!