Zbiórka Leczenie przyjaciela - Coristo - miniaturka zdjęcia

Leczenie przyjaciela - Coristo Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Leczenie przyjaciela - Coristo - zdjęcie główne

Leczenie przyjaciela - Coristo

2 788 zł  z 20 000 zł (Cel)
Wpłaciły 53 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Barbara Urban Jimenez - awatar

Barbara Urban Jimenez

Organizator zbiórki

Jestem właścicielką Coristo od 17lat - wtedy urodził się na moich rękach. Syn mojej pierwszej klaczy Castry, która niestety odeszła ode mnie za wcześnie. 


Coristo jest bez wątpienia wyjątkowym koniem. Ukształtował mnie jako jeźdźca i śmiało mogę powiedzić również jako człowieka któym dziś jestem. Był ze mną przez ponad połowe mojego życia, w każdym jego momencie. Głowny powód mojego powrotu do Polski. To przyjaciel, członek rodziny, ktoś za kogo mogłabym oddać serce- ale czasem to nie wystarczy

Każdy kto miał okazje go poznać lub mieć na nim trening wie, jak szczerym i oddanym wierzchowcem jest. 

Na początku maja uległ wypadkowi który nie powinien mieć miejsca.  Coristo oskalpował przedramię lewej nogi, pocięte zostały mięśnie oraz wszystkie naczynia krwionośne. Miał bardzo głęboką ranę w klatce piersiowej która spowodowała odmę lewej strony ciała. Cudem udało nam się zatamować krwawienie do momentu przyjazdu weterynarza oraz dowieźć konia do kliniki w której obecnie przebywa. 

Mamy ogromne szczęścię, że żyje. To bardzo silny koń, dzielnie walczy, jednak czeka go bardzo długa droga powrotu do domu i mamy nadzieje do sprawności. 

Odma ustąpiła, wygląda na to że niebezpieczeństwo niedokrwienia kończyny również. Pozostał jeszcze bardzo duży obrzęk nadgarstka który będzie można sprawdzić dopiero w najbliższym czasie, obrzęk wenętrznej strony która ucierpiała najmocniej i była szyta na miejscu by zapobiec wykrwawieniu. Od samego początku stosowane były pijawki, które zminimalizowały ryzko martwicy. Z powodu ogromnego ubytku skóry bardzo możliwe, że będzie potrzebny jej przeszczep. Na dzień dzisiejszy Coristo ma regularny laser na ranę, bez fali uderzeniowej ze względu na stan zapalny nadgarstka. 

Samo przyjęcie konia w nocy, pobyt w klinice, leki, zmiany opatrunków, znieczulenia, intensywana tereapia, plynoterapia, chirurgia stojąca, usg płuc oraz jamy  brzusznej, opracowanie ran, fizjoterapia, hirudynoterapia do dnia dzisiejszego to koszt prawie 15.000zł 

Coristo w klinice musi spędzić co najmniej kolejny miesiąc, do dwóch. Bardzo istotna jest stała fizjoterapia oraz rechabilitacja. Z uwagi na bezwzględną potrzebe sterylności rany niemożliwe jest by kontynuować leczenie konia w domu. 

Wiem, że jest wiele osób, które chciałyby pomóc w leczeniu Coristo. Zrobię wszystko by przywrócić go do sprawności oraz by mógł jak najszybciej wrócić do domu. 

Każdy kto mnie zna wie, że o moje konie dbam jak o dzieci. Mają zapewnione wszystko co najlepsze pod każdym względem. W zeszłym roku operacji kolana został poddany inny mój koń. Obawiam się jednak, że w obecnej sytuacji będę potrzebować Waszej pomocy. 


2 788 zł  z 20 000 zł (Cel)
Wpłaciły 53 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Barbara Urban Jimenez - awatar

Barbara Urban Jimenez

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 53

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Magdalena Czerw - awatar
Magdalena Czerw
10
Kamila G - awatar
Kamila G
50
Team Oliwia - awatar
Team Oliwia
50
Polcia - awatar
Polcia
5
Marta Łupaczewska - awatar
Marta Łupaczewska
10
Monika Stankiewicz - awatar
Monika Stankiewicz
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij