Zbieram na wyleczenie i karmę dla kotka którego uratowałam przed potrąceniem. Kotek zaniedbany, pchły, wszoły, świerzb. Ma ranę na pyszczku nadająca się do szycia, najprawdopodobniej zdążył już go ktoś lekko potrącić. Na szczęście szczęka nie jest złamana. Każda złotówka pomoże, mam już 2 psy i nie stać mnie na utrzymanie następnego zwierzaka, ale widzę jak okazuje wdzięczność że go uratowałam, nie wiem czy znalazłam bym dla niego dobry dom żeby nie stało się to co teraz. Maciuś jest już po szyciu rany, został usunięty również kieł ponieważ był złamany.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!