Piotr Grochowski
Bardzo proszę o szansę... -przede wszystkim bycia z powrotem ojcem, a poza tym na start.... start w nowe, normalne życie!!!
Witam.
Mam na imię Piotr, 48 lat. Kiedyś, najszczęśliwszy człowiek, mąż i ojciec, którego zgubił alkohol....
Straciłem wszystko, rodzinę, prace, dom.
Przez ostatni rok walczyłem o powrót do normalności, przeszedłem dwie terapię odwykowe, krótko i dlugoterminowa-ktore postawiły mnie na nogi i mogę teraz spojrzeć sobie w twarz.
Mieszkam w schronisku dla bezdomnych, nie jest to dla mnie problemem, bo każdy od dna odbija się inaczej...
Gryzie mnie jednakże fakt, iż ostatni rok bardzo odbił się na funkcjonowaniu moich dzieci. Przez odwyki, brak pracy-a co za tym idzie brak przekazywanych przeze mnie środków, nie mogły pójść na studia, na które chciały, a moja była małżonka dosłownie pracuje od rana do nocy, by związać koniec z końcem.
Chce isc do pracy, żadna instytucja nie chce mi pomoc, zapewniając tylko spanie w schronisku-a jakże mam szukać pracy, mieszkania, dzwonić?
Zebrana sumę chciałbym przeznaczyć na kształcenie dzieci, pozostawiając tylko kwotę 1000 zł na pokrycie wynajęcia pokoju na miesiąc i możliwości szukania pracy...
Jeśli nie finansowo, jeśli jest osoba, która jest w stanie uwierzyć w człowieka, który chce po prostu żyć i być odpowiedzialnym człowiekiem, a ma możliwość pomocy w załatwieniu zakwaterowania i pracy w Warszawie i okolicach (Janki, Raszyn, Piaseczno) -będę bardzo wdzięczny!!!
Za jakąkolwiek pomoc z góry dziękuję!!!
Bardzo proszę o szansę... -przede wszystkim bycia z powrotem ojcem, a poza tym na start.... start w nowe, normalne życie!!!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!