Wychowałem się na osiedlu, gdzie dźwięki krzyków zagłuszają marzenia, a każdy dzień to walka o przetrwanie, nie o przyszłość. Chcę się wyrwać, spróbować życia poza patologią, zanim mnie to miejsce całkiem wciągnie. Potrzebuję wsparcia, żeby uciec stąd i zacząć budować coś swojego — bez przemocy, strachu i beznadziei.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!