Mam na imię Maja. Chciałam wraz z rodzeństwem zebrać kwotę ,która pozwoli moim rodzicom odbudować życie. Oboje po przejściach pobrali się 15 lat temu i utworzyliśmy 8 osobową rodzinę. W momencie gdy opuściliśmy już wszyscy dom i rodzice zostali sami, mieszkanie spłonęło. Wtedy też ludzie na tej grupie bardzo nam pomogli. Kilka zabiegów okoliczności pozbawiło rodziców nie tylko domu lecz także godnych finansów. Od trzech lat borykają się z trudnościami finansowymi wynajmując mieszkanie na wsi. Tata przeszedł na przymusową, ze względów zdrowotnych, emeryturę pomostową, po 40 latach pracy jako maszynista kolejowy. Mama, jako gospodyni domowa, wychowując 6 dzieci nie nabyła prawa do emerytury. Za rok przejdzie na państwową za wychowanie dzieci. My jako dzieci, same mając ich po kilkoro, nie jesteśmy w stanie zebrać żadnej kwoty ,która pozwoliłaby im na zakup choć domku holenderskiego czy zakup czegokolwiek na spokojne dożycie starości. Ew. przeczekanie tego roku do emerytury państwowej. Oboje utrzymują się z jednej niskiej emerytury płacąc za wynajęte mieszkanie, stałe lekarstwa, telefon i karmę dla pieska. Na życie zostaje im 200 zł . Pomagamy rodzicom na ile nas stać lecz mając małe dzieci same wiążemy ledwie koniec z końcem. Żadna z nas nie ma dodatkowego pokoju aby zabrać ich do siebie . Prosimy o pomoc w zbiórce na zakup choćby maleńkiego domku całorocznego, bądź na doczekanie państwowej emerytury mamy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!