Dzień dobry. Nazywam się Bartek. Mam 38 lat (1 lutego). 30 grudnia znalazłem się na ulicy, bez pracy. Mam 11asto letnią córkę, Nie mam już do kogo się zwrócic o pomoc a Bardzo mi zależy by znaleść Pracę i powrócić do życia, do córki. Abym mógł to zrobić muszę najpierw mieć gdzie mieszkać. Dlatego zwracam się z GORĄCĄ PROŚBĄ do Wszystkich Ludzi Dobrej woli o pomoc. Na Dzień Dzisiejszy to potrzebowałbym około 900 zł na wynajem pokoju. BARDZO PROSZĘ I O POMOC. Pragnę wrócić do Córki i być z nią. Mój telefon 505 619 729
Z góry z Serca Dziękuje
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!