Proszę pomóżcie razem z nami. Zbieramy dla naszej koleżanki, która przez ostatnie wydarzenia została z jednym źródłem dochodu, który nie starcza nawet na podstawowe opłaty. Jej największym marzeniem jest możliwość stworzenia prawdziwego i kochającego mieszkania dla jej 9 miesięcznego syna oraz drugiego dziecka, które jest w drodze. Niestety jej nie stać nawet na wynajem mieszkania. Całe jej szczęście dotychczasowe legło niedługo po urodzeniu synka, nie zdarzyła się nawet nacieszyć szczęściem macierzyństwa. Zaczęło się od choroby psychicznej jej narzeczonego, przez którą utracił pracę. Zostali jedynie z jednym dochodem a wydatków coraz więcej. Mleko dla dziecka, pampersy, leki dla partnera oraz podstawowe wyrzywienie sprawiło że nie starczało na nic innego.. zaległości w opłatach, ratach kredytów oraz w czynszu za wynajem sprawiły że dostali wypowiedzenie umowy najmu. Telefony i listy od firm windykacyjnych oraz problemy w domu sprawiły u koleżanki załamanie nerwowe. Jest silna i bardzo dzielna i mimo wszystko przeszła to, bo wie że musi zająć się swoim synkiem. Jej marzeniem jest poprostu móc żyć bez zmartwień, że wylądują z dzieckiem pod mostem.. proszę pomóżcie nam zebrac dla niej środki pozwalające jej na najpilniejsze wydatki.
KAŻDA ZŁOTÓWKA POMOŻE!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!