Ciapa to niespełna trzyletnia sunia, nasza była podopieczna. Wiele niedawno przeszła...
Jesienią ubiegłego roku zaczęła kuleć. Zdarza się często... Leczona doraźnie, niediagnozowana na początku. Gdy kulawizna nie ustępowała, wykonano RTG, które nic poważnego nie wykazało. Następnie była artroskopia, pobranie wycinka kostnego i czekanie na wyniki histopatologiczne...
Przyszło najgorsze- diagnoza nowotworu kości. Wtedy Ciapka trafiła pod opiekę onkologa. Przeszła zabieg amputacji przedniej kończyny i węzłów chłonnych. Zaraz też została poddana pierwszej chemioterapii (10-12 zabiegów co 21 dni).
Suczka świetnie sobie radzi na trzech łapkach. Wciąż jest pełna energii. I tak ma pozostać!!!
Czujemy się w obowiązku wesprzeć opiekuna- oprócz wielkiego stresu związanego z fatalną sytuacją suni, czeka go wiele wydatków. Oparacja i leczenie już mnóstwo pocHłonęły. SERDECZNIE PROSIMY WAS O WSPARCIE!
CIAPUTKA, GŁOWA DO GÓRY! MA BYĆ DOBRZE!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wojciech Hel
Niech wraca do zdrowia