Pomoc na Zabiegi Koszatniczki

Witajcie Wszyscy,
Nazywam się Śliwka, jestem około 5 letnią koszatniczką z płci męskiej. 

Uwielbiam szmeranie, głaskanie, bieganie po pokoju pod czułym okiem mojej właścicielki, lubię jeść suszony mniszek i wiele innych roślin oraz ziarenek. W nocy grzecznie śpię a w dzień szaleje z rolkami z papieru. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt że się starzeje i atakują mnie problemy zdrowotne (w tamtym roku na wakacje ząbki mi za bardzo urosły bo u nas koszatniczek całe życie rośną ale moje jakoś naszły złośliwie na siebie i nie potrafiłem jeść przez co solidnie schudłem i mogłem umrzeć ale moja właścicielka mnie zabrała do weterynarza, karmiła z strzykawki i uratowała). Teraz doszedł ciężki problem który wraca notorycznie (wypada mi prącie i nie mogę go samodzielnie schować z powodu pomarszczonej skóry, nie mogę go mieć za długo na zewnątrz ponieważ wda się infekcja i może dojść do martwicy).
A więc mój człowiek mnie zaprowadza do weterynarza w tym celu żeby mi to naprawił (koszt takiej interwencji która się odbywa pod narkozą wynosi 200/240zł) + dojazd jednorazowy (około 40zł).
Otóż pierwsza taka sytuacja gdzie wypadło Śliwce prącie miało miejsce w roku 2023 w wrześniu, następnie w listopadzie, przed świętami i dziś znów 28 stycznia 2024. 

Długo myślałam nad utworzeniem zbiórki  w końcu dziś zdecydowałam się spróbować ponieważ zaczyna mi brakować funduszy na leczenie mojego zwierzaka na którym bardzo i szczerze mi zależy, nie wyobrażam sobie go zostawić z bólem ani uspić ... dla jednych może to być zwykły gryzoń ale dla mnie pomimo że jest malutki to jest członek rodziny i będę zawsze go ratować co by się nie działo.
Jestem debiutantką w swoim zawodzie i nie ukrywam że jest mi ciężko mieć fundusze na każda wizytę tego maluszka, co gorsze weterynarz powiedział że ta sytuacje może się powtarzać bez żadnej reguły czasowe...

Zwracam się do Państwa o pomoc, każda złotówka będzie dla mnie na wagę złota, serdecznie każdemu dziękuje za okazaną pomoc. 

Poniżej załączam opis od weterynarz z dwóch ostatnich spotkań oraz skan z płatności (czekam na wcześniejsze opisy od weterynarza które ma mi dosłać) oraz zdjęcie tego prącia.
N.K