Witam, nazywam się Tanya Ostrovskaya (TATSIANA ASTROUSKAYA), pochodzę z Białorusi. Jestem ofiarą dyktatury Łukaszenki od 21 lipca do 22 maja. Postawiono mi dwa zarzuty i grozi mi od 8 do 15 lat więzienia.
Jestem tylko wolontariuszem. Po prostu na Białorusi jest to przestępstwo, a ja wysyłałem paczki i przewoziłem paczki do tych samych represjonowanych ludzi.
Zostałem zwolniony do czasu procesu za poręczeniem majątkowym.
Mogę osobiście opowiedzieć, jak dzieci były wywożone do Polski i jak nielegalnie przekroczyłem Niemen, ale wiem, że wiele osób pamięta i wie, czym była polska "Solidarność" i przez jakie okropności można przejść w dyktatorskich reżimach.
We wrześniu 2022 roku byłem już w Polsce, a w październiku przywoziłem już Brytyjczyków z kierownicą po prawej stronie dla sanitariuszy AFU.
Kiedy otrzymałem ochronę międzynarodową, zacząłem jeździć samochodami dla ukraińskiej armii.
I miałem nieszczęście, z powodu którego chcę teraz prosić o pomoc.
18 marca uległem wypadkowi pod Kijowem i dojechałem do celu oddalonego zaledwie o 10 km. A teraz proszę o pomoc w opłaceniu wszystkich wydatków jakie poniosłem w wyniku tego wypadku. Niestety muszę naprawić samochód na własny koszt. Jestem wolontariuszem i nie czerpię z tego tytułu żadnych dochodów. Chciałem tylko pomóc cywilizowanemu światu pokonać rosyjski faszyzm. Ale pojawił się problem i nie mogę tego zrobić bez twojej pomocy. Najbardziej denerwujące jest to, że ten samochód nigdy nie dotarł na wojnę. I jest tam teraz bardzo potrzebny.
Bardzo liczę na Waszą solidarność i zrozumienie tego, co się dzieje!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!