Młode małżeństwo zbiera na działkę poza miastem. Nic specjalnego, marzenie jak większości młodych ludzi.
Jestem Ola. Kocham zwierzęta. Poprostu. Poznajcie Reksa-na zdjeciu po prawej. To 10cio letni staruszek który spędził 5 lat w schronisku- nikt go nie chciał bo był stary. Mieszka ze mną i mężem w bloku. W środku 4letni Tofik. Spędził 2 lata w schronisku bo był niewidoczny.. Nigdy nie miał Pana, całkowocie dziki, schowany w schroniskowej budzie. Po lewej kicia Kocajka, zabrana kiedys spod śmietnika. Był a maleńka i straszliwie zarobaczona. Tofik i Kocajka mieszkają na wsi u mojej mamy.
O co chodzi? Mówiąc krótko, marzę by mieć mały domek z kawałkiem ogródka by móc stworzyć dom dla kilku Braci Mniejszych. Nie uratuję wszystkich istotek, ale wierzę, że warto uratować życie choć kilku. To nadaje nam sens życia! Reks, Tofik i Kocajka pokazują Nam każdego dnia swoją miłość i wdzięczność. Jeśli możesz i chcesz, pomóż nam dozbierać na działkę poza miastem. Trochę miejsca na ziemi dla Braci Mniejszych.
I pamiętaj! Nie kupuj, adoptuj. Zwierzęta mają uczucia!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!