Paulina Wójcik
Lui pozdrawia wszystkich Przyjaciól, którzy mu pomagają i kibicują i nie zostawili w potrzebie <3
Dziękuję <3
Wasz Luis
Edit 24.08.17
Kochani, to już jutro tj 25.08 o godz. 14 w Przychodni Weterynaryjnej Kiełbowicz w Obornikach Śląskich, Lui będzie miał operację...jeszcze trochę grosików mu brakuje, ale wierzę, że wspólnymi siłami i mocami, zdziałamy cuda <3
Pomóżcie proszę Luisowi stanąć na 4 łapki !
Edit 22.08.17 Lui już u nas.....
Kochani, na piątek tj 25 sierpnia na godz.14 mamy umówioną operację Luisa - wyciągnięcie z niego 5 kul !!!!
Koszt ok 3000 zł+ pózniejsza rehabilitacja i jest ogromna szansa, że psiak stanie na 4 łapkach.
Błagam o wpłacanie choćby złotóweczki, może uda się uzbierać i pomóc temu biedakowi...
Mamy czas do piątku!
Rozsyłajcie, zapraszajcie ludzi do pomocy - dla tego psiaka to wielka szansa.
Dziękuję <3
Luis, psiak ze smutną historią w tle..
Miał Pana, miał dom w którym mieszkał i był kochany. Niestety jego Pan zmarł a pieska zabrała rodzina do miejscowości oddalonej o 2km od miejsca w którym żył. Luis codziennie wymykał się ze swojego nowego domu i przemierzał te kilka km w nadziei, że może zastanie swojego Pana w ich domu...wierny, oddany przyjaciel, kochający całym sercem.
Pewnego razu, podczas kolejnej ucieczki, stało się nieszczęście, Luis wpadł pod samochód - sprawca oczywiście zostawił psa na pastwę losu i uciekł nie udzielając żadnej pomocy!
I tak Luis przyczołgał się do domu
Państwo którzy się nim opiekują, to prości ludzie, żyjący bardzo skromnie, oprócz Luisa mają jeszcze 4 inne psiaki....i dzielą się z nimi wszystkim co mają.. ale nie wiedzieli, gdzie szukać pomocy dla psiaka, jedyną ' dobrą radę którą usłyszeli - zawiadomcie gminę, przyjadą go uśpić !!! To była rada-POMOC od policji. Nie zawiadomili gminy, nie chcieli, żeby Luis został zabity!
Od tamtego tragicznego dnia, minęły 2 miesiące, piesek nie był u weterynarza, nie był nigdzie diagnozowany, niewiadomo tak naprawdę do jakich uszkodzeń doszło..
Luis ma najprawopodobniej wywichnięty staw biodrowy z przemieszczeniem kości udowej, proszę sobie wyobrazić jak ogromny to musiał być ból.. niewiadomo też w jakim stanie jest kręgosłup. Tego wszystkiego chcemy się dowiedzieć i zrobimy wszystko, żeby mu pomóc, żeby poprawić komfort życia.
Stąd ogromny apel do Państwa
Luis prosi o pomoc, o wsparcie na diagnostykę, może będzie potrzebna operacja, chcemy mu zakupić wózeczek, żeby odzyskał choć trochę radości, na pewno będzie potrzebna rehabilitację, podstawowe szczepienia, kastracja oraz specjalistyczna karma i preparaty na odbudowę mięśni.
Długa i ciężka droga przed nami, ale tylko z Państwa pomocą, może się udać!
To kochany, mądry pies, zasłużył na pomoc, w końcu to przez człowieka cierpi
Za każdy grosik, wsparcie czy to w postaci wpłat, karmy, środków opatrunkowych, preparatów na pasożyty, kleszcze, specjalistycznego materaca przeciwodleżynowego, którego bardzo potrzebuje....będziemy dozgonnie wdzięczni <3
Luis w przyszłym tygodniu przyjeżdża pod Wrocław, gdzie będzie diagnozowany i dostanie należytą mu pomoc i opiekę.
Lui pozdrawia wszystkich Przyjaciól, którzy mu pomagają i kibicują i nie zostawili w potrzebie <3
Dziękuję <3
Wasz Luis
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Jak sie czuje Luisek?
Anonimowy Darczyńca
powodzenia Luis;)
marta
<3
Paulina Wójcik - Organizator zbiórki
Dziękuję pięknie Pani Marto :) Pani i Wszystkim darczyńcom <3
KATARZYNA PI
Zdrowiej Lui <3
Paulina Wójcik - Organizator zbiórki
Dziękuję pięknie Pani Kasiu 💜
Krystyna Kowal
mam tez adopciaka po przejsciach wiem co to znaczy
Paulina Wójcik - Organizator zbiórki
U mnie 11 takich :( Pani Krysiu, bardzo serdecznie dziękuję za pomoc i serce dla Luisa <3 Pozdrowienia. Paulina