Czołem, lubię motoryzacje i udało mi się kupić ten świetny skondensowany egzemplarz japońskiej technologii.
Jednak Subaru jak i Land Rover mimo swoich legend nadal wymagają poprawienia błędów serii i tak urodził się pomysł aby powoli leczyć auto z bolączek kryzysu wieku średniego czy jak kto woli pełnoletności.
Na ten moment najważniejsze to uzupełnienie ubytków w karoserii, profesjonalna konserwacja antykorozyjna do której wykorzystam chemiczne cuda XXI w. Nowe tuleje przód tył i lakier poliuretanowy nakładany w dwóch gramaturach na cześć dolna oraz górna karoserii wraz z podwoziem.
Chcesz to wrzuć zł, chętnych chętnie zareklamuje na karoserii (robię średnio 50/60kkm rocznie w granicach polski i sąsiadujących krajów)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!