Nazywam się Brusik, mam sześć miesięcy i grozi mi kalectwo. Dlatego nie znalazłem domu, bo każdy kto się dowiedział, że moje łapki są chore, wycofał się. Moje rodzeństwo jest już w nowych domkach, a ja zostałem. Bo nikt mnie nie chce. Nikt nie chce wybrakowanego Brusika, który za chwile może przestać chodzić. Jedyną dla mnie szansą jest bardzo droga operacja obu łapek. Im dłużej na nią czekam, tym jest gorzej. Bardzo potrzebuję Waszej pomocy. Proszę podaruj kwotę jaką możesz. Każda wpłata- nawet najmniejsza- to szansa dla mnie.
Zdiagnozowano u mnie przedwczesne zamknięcie chrząstek wzrostowych.
Co to oznacza?
Wykrzywiają mi się łapki. Każdego dnia coraz bardziej moje kości promienne są zdeformowane, gdyż stawy łokciowe nie mogę się dopasować. Jedna kość rośnie, a druga nie.
Jedyną szansą na normalne życie jest operacja, ale nie mam na nią pieniążków. Koszt operacji jednej łapki to ok 1200-1500 zł, a moje obie łapki wymagają naprawy. Potem będę długo dochodził do siebie nim znów zacznę cieszyć się spacerami po trawce. Ale przynajmniej będę chodził, będę biegał i może wówczas ktoś mnie pokocha...
Proszę, nie zostawiaj mnie bez szansy na normalne życie. Ciocie niedawno zapłaciły za skomplikowaną operację Rudzi- mojej koleżanki, która miała złamaną żuchwę. Pod opieką mają dużo piesków i ich skarbonka świeci pustkami. A ja już dłużej naprawdę nie mogę czekać!
Proszę podaruj 10, 20, 50 zł i powiedz o mnie swoim znajomym. Może oni też pomogą? Bardzo Ci dziękuję, że nie jestem dla Ciebie obojętny. Ja- jeden z miliona, chory, na krótkich łapkach i z za dużą głową. I tylko z jednym marzeniem! Aby móc jeszcze kiedyś biegać... Uda się?
A o to moje krzywe łapki:
I druga
Szanowni Państwo!
Nazywam się Karolina, jestem założycielką ruchu wolontariuszy Animalis pod Fundacją Mikropsy, najszczęśliwszą posiadaczką 3 adoptowanych psiaków i wierzę, że możemy uczynić ten świat odrobinę lepszym. Za okazaną pomoc dziękuję Ci kimkolwiek jesteś Dobry Człowieku! Dziękuję Ci w imieniu zwierząt ! #RazemMożemyWięcej
Więcej o nas: https://www.facebook.com/Fundacja.Animalis/
"Nasze życie warte jest tyle, ile dobrego zrobiliśmy dla innych. Warte jest tyle, ile dostało uśmiechów, okrzyków szczęścia, zamerdań ogonem, wymruczanych piosenek i uratowanych nawet malutkich, tycich żyć" Dorota Sumińska
I JESZCZE JA DZIĘKUJĘ- WASZ BRUSIK!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marek
Zdrowiej i ciesz się beztroskim życiem szczeniaku:)
Anonimowy Darczyńca
Biegaj i radośnie merdaj ogonkiem ❤
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia maluchu ❤
Robert Puczka
Powodzenia piesku. Mam nadzieję że wszystko będize ok.
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia Kochany Brusiku :*