An Na
Witam,
serdecznie dziękuję wszystkim, absolutnie wszystkim osobom, które wsparły Gosię udostępniając zbiórkę oraz przekazując wpłaty na konto.
Kochani, Gosia nadal przebywa w szpitalu w Opocznie, została odłączona od respiratora i oddycha samodzielnie, niestety nadal jest w śpiączce.
W związku z panującą w kraju sytuacją nie jest możliwe przetransportowanie jej do innego Ośrodka, cały czas z niecierpliwością czekamy na moment, w którym będzie można już umieścić Gosię w specjalistycznym Ośrodku wybudzeń.
Raz jeszcze dziękujemy z całego serca.
A.
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. Nie mam co zjeść, chodzę do jadłodajni, nie mam w ogóle środków na podstawowe rzeczy. BŁAGAM O LITOŚĆ NADE MNĄ. https://zbieram.pl/9xkf2ve
Rafał
Gosiu nie poddaj się ! Jesteśmy z Tobą. Szybkiego powrotu do zdrowia! ❤️
Przemysław Madej
:)
Anonimowy Darczyńca
All the best.
Gosia L
❤ trzymaj sie Gosia!