Urodziny Mariusza

Mariusz Wachowicz kilka lat temu miał wypadek, po którym zapadł w śpiączkę. Wybudził się, ale jego mózg został uszkodzony.

Zbliżają się jego urodziny i z tej okazji chcielibyśmy zrobić mu prezent - zafundować mu rehabilitację.

Wcześniej aktywny, samodzielny, pełen energii i świetnych pomysłów - dziś jest zdany na opiekę innych. W wypadku uszkodzeniu uległ jego mózg, wskutek tego Mariusz nie porusza się samodzielnie, nie mówi, nie jest w stanie wykonywać podstawowych czynności ani skutecznie komunikować się z otoczeniem. Wymaga stałej opieki. Dzięki żmudnej rehabilitacji i jego ciężkiej pracy, powoli wraca do sprawności. Postępy są widoczne, ale jeszcze długa droga przed nim. Uczy się wstawać, stawia pierwsze kroki w pionizatorze, w miarę samodzielnie je. Jest w stanie pisać, choć nie zawsze zrozumiale. 

Przed wypadkiem Mariusz był dziennikarzem. Prowadził także blog kulinarny  "W Smak". Z wykształcenia jest ogrodnikiem, zrobił nawet w tej dziedzinie doktorat. Był dociekliwy, ambitny, wytrwale dążył do celu. Ale nade wszystko zależało mu, by żyć po swojemu, żeby nikt mu niczego nie narzucał. Obecna sytuacja, kiedy jest zależny od innych, musi być dla niego niezwykle trudna - choć ma bardzo dobrą opiekę swojej rodziny i sztabu specjalistów. 

Wypadek wywrócił życie Mariusza do góry nogami, ale nie zmienił jego determinacji w dążeniu do celu. Teraz tym celem jest powrót do zdrowia i samodzielności. Nie osiągnie go jednak bez pomocy - jego rehabilitacja jest bardzo kosztowna. Państwo nie oferuje wiele chorym w takim stanie, bez zaangażowania prywatnych środków osoby takie jak Mariusz nie mają szans na odzyskanie sprawności.

Więcej o Mariuszu, jego historii, a także obecnym stanie i postępach w leczeniu można przeczytać na stronie www.facebook.com/budzimymariusza

Wszystkie zebrane w ramach tej zbiórki pieniądze zostaną przekazane na konto Mariusza w Stowarzyszeniu To Ma Sens, za pośrednictwem którego można go wspierać.