witamy was serdecznie zanim opowiemy wam naszam historie chialam podzienkowac sponsorom ktozy nam umorzliwiajom takie mozliwosci jestesmy wdzieczni mam na imnie jessica a muj ukochany monsz alladyn spodziewamy sie cureczke naszczenscie jest cala i zdrowa mieszkamy razem alladyn nie pracuje przes pandemnie ktura nas wszyskih poruszyla jest bez robotny mieszkanie od 5 miesiecy zalegamy za mieszkanie i prand ,cureczka w drodze a ja tylko lzy w oczah i nie pszespane noce z obawom o jutro i nie wiem co mam zrobici dalej aby zapespieczyci malej estesze spokojne kochajonce bespieczne zycie i Dach nad glowom by moja mala kochajonca rodzina byla szczensliwa moje kochani czytenicy zwracam sie do waszyh serc serdecznie nie wpisalam ile zbieram po liczy mi sie kazda zlotuwka chcialam splacici wszyskie rahunki aby muc zaczonci nowe spokojne zycie na nowy poczontek chcialam podzienkowaci wszyskim czytenikom kturzy doszli jusz tu do konca jestem szczensliwa ze moglam sie podzielici mojm zmartwieniem wam wszyskim rzycze durzo zdrowia i szczenscia jeśli ktosz ma możliwość to proszę o pomoc
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!