Witajcie dobre duszyczki!
Pisałam do różnych organizacji, które mogłyby pomóc mojej Ani.
Kobieta ta jest bardzo dzielna. Cholernie silna mimo, że co najmniej trzy razy w tygodniu słyszę od niej, że nie chce jej się żyć.
Pracuje w firmie produkcyjnej. Ma niewydolność żył, chore kolano a mimo to codziennie musi mieć 100% normy. Cóż.... Nie ma współczucia w tym momencie.
W domu ma chorego męża, który w krytycznym momencie choroby nie wie jak wykonać telefon. Dużo życia mu nie zostało. Ma chorą wątrobę, trzustkę. Nie pracuje, dostaje tylko rentę, na której ma komornika. Naprawdę jest z nim źle.
Zmagają się z bardzo kiepską sytuacją finansową do tego stopnia, że jak Ania wykupi mu leki to nie mają za co jeść. Jedyny posiłek jaki Ania spożywa to ten w pracy, bo jest za darmo.
Jest mi bardzo bliska, zastępuje Mamę. Jestem dla niej jak córka.
Chciałabym jej pomóc. Nie ma na najpotrzebniejsze rzeczy do życia. A dla męża konieczna jest opiekunka, co wiąże się z pieniędzmi.
Pisząc to wzruszyłam się, bo bardzo utożsamiam się z nieszczęściem Ani.
Pokażcie mi, że nie warto tracić wiary w lepszy świat, błagam.......
(eustoma w tle ponieważ to ulubione kwiaty Ani)
ŚCISKAM Was
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!