Nazywam się Ewelina. Mój tato od ponad 5 lat choruje na schizofrenię paranoidalną. Zawsze był człowiekiem aktywnym, uśmiechniętym i łatwo radzącym sobie z problemami otaczającego świata. Od czasu postawienia diagnozy i przeżywania różnych epizodów choroby stał się zamknięty, smutny i zupełnie zrezygnował z życia. Cyklicznie trafia do szpitala psychiatrycznego gdzie jest faszerowany lekami, po czym wraca do domu i jest chwilę lepiej a potem znów gorzej. Całe życie była zawodowym muzykiem, kochającym ludzi i występy na scenie. Teraz trudno go nawet namówić na wyjście na spacer.
Od czasu choroby taty diametralnie podupadła na zdrowiu również moja mama. Obecnie jest osobą zupełnie zależną od drugiego człowieka i potrzebuje ciągłej opieki. Przeszła serie wielu złamań i porusza się na wózki inwalidzkim.
Pomimo nie aż tak bardzo sędziwego wieku tata i mama są w bardzo złym stanie.
Choroba obojga rodziców to straszne przeżycie. Bardzo zależy mi na tym, żeby im pomóc. Podczas tych kilku lat szukałam różnych sposobów leczenia osób ze schizofrenią i w końcu spotkałam osobę, która z tego wyszła po kuracji w klinice w Niemczech.
Bardzo zależy mi na wysłaniu tam taty, ale leczenie jest kosztowne i długofalowe.
Bardzo proszę wszystkich dobrych ludzi o pomoc w walce o moich rodziców i ich dalsze życie.
Dziękuję, Ewelina.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!