Klub Samoobrony i Sztuk Walki otworzyłam prawie 5 miesięcy temu.Wynajełam sale od jednego z klubów w którym sama trenowałam.W marcu zapisanych do klubu było prawie 60 osób na zajęcia grupowe kobiet i indywidualne dzieci.I dlatego ,że to był miesiąc pokazujący ,że klub "wypalił".Zostaliśmy w nocy podstępem usunięte z klubu mimo opłaconej sali.Od 3 tygodni trenujemy na dworzu nie zależnie od pogody.Jeżeli do końca miesiąca nie uzbieram chociaż połowe potrzebnej kwoty na przystosowanie lokalu nie wolno nam nawet w nim prowadzić zajeć.Ponieważ sam remont z hydraulika,podłoga,malowaniem itd został wyceniony na ponad 40 tysięcy(do tego koszty sprzętu itd.około 10 tysięcy.Uznałyśmy ,że z pomocą klubowiczek i ich rodzin większość rzeczy zrobimy same ,ale i tak potrzebujemy pieniędzy na to czego sami nie jesteśmy w stanie.
Niestety odmówiono mi kredytu tylko dlatego ,że po ciężkiej chorobie w tamtym roku zawiesiłam na chwilę działalność,a ciągłość musi być dwa lata.
Jest to jedyny klub w Radomiu ,który działa z taką ilością kobiet na pokładzie.
Dziewczyny się nie poddały,w śnieg a ostatnio nawet grad trenują na boisku.Rodzice trenujących u mnie dzieci rownież nie zostawili mnie w takim momencie i przywożą dzieciaki na treningi na dworzu.Niestety nawet pod względem treningowym potrzebujemy sali.Muszę chwytać się każdej sposobności ,aby ratować to na co ciężko pracowałam.Tym bardziej,że często nie mam ciągłości finansowej ponieważ jak pogoda całkiem nie pozwala trzeba zajęcia odwołać
Brakuje mi niestety danej kwoty.Wszystko od podstaw stworzyłam ja.Efekty można zobaczyć na FB Power Women Klub Samoobrony i Sztuk Walki w Radomiu.Mam dwoje dzieci ,wychowuje je sama.Mimo to podwyższamy cały czas kwalifikacje i robię co mogę ,aby uratować sytuację.
Klub nie jest tylko i wyłacznie moim dochodem.To misja.Stworzyłam miejsce gdzie kobiety mają warsztaty psychologiczne raz w miesiacu,gdzie każde dziecko jest mile widziane czekając na mamę jak trenuje.Czesto robię treningi za darmo.Wystawiam treningi na licytację chorych dzieci.
Mam w zamiarze jeszcze więcej działań społecznych na rzecz całych rodzin w Radomiu.
W nowym miejscu powstanie też grupa dla dzieci i młodzieży.Ludzie chcą się zapisać i oczekują ,że ogłosze adres nowego miejsca.
Prawie rok temu wyszłam z ciężkiej choroby i to własnie ludzie o dobrych sercach pomogli mi i pokazali ,że każda działalność powinna myć nie tylko celem zarobkowym ,ale rownież społecznym.
Jeżeli jakaś firma zdecyduje się nam pomóc ,może liczyć na reklamę.Mamy bardzo dobre zasięgi
Proszę o pomoc
Czas leci ,fachowcy czekają.Musimy być gotowi na otwarcie po weekendzie majowym.Mam kilka dni na przystosowanie lokalu inaczej to co stworzyłam będzie musiało umrzeć i najgorsze jest to ,że tylko ze względu na pieniądze
Nie mogę się poddać nie tylko dla siebie ,ale dla moich podopiecznych.
Z góry dziękuję.
Paulina Szczerbińska.
Trenerka klubu Power Women Klub Samoobrony i Sztuk Walki w Radomiu
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!