Dzień dobry!
W pierwszych słowach chciałabym zwrócić się do Pani/Pana za to, że kawałek swojego czasu poświęca się na przeczytanie tych paru ważnych zdań.
Serdecznie dziękuję za tą chęć!
Z początku Przeproszę za to, że pomimo naszej zbiórki, jednak chcemy zachować pewną anonimowość, więcej informacji przekażę w opisie naszej sytuacji.
Historia mojej siostry jest ciężka, więc chcę jej pomóc odbić się od dna. Pozwolę nas przedstawić, ja nazywam się Agnieszka a moja siostra Dominika. Ja mam 20 lat a Dominika już 30. Dorastałyśmy w domu alkoholików, nasz ojciec stosował przemoc wobec nas tą fizyczną oraz psychiczną również w kierunku naszej mamy. Więc w naszej dorosłości czasem nieświadomie powielamy wiele złych wzorców naszych rodziców. Tak więc Dominika miała pierwszego niestety toksycznego chłopaka. Po rozstaniu z nim został tylko Pawełek, syn Dominiki. Parę lat później ostrożnie podchodząc do nowej relacji Dominika poznała kolejnego mężczyźnie. Wydawał się bardzo miły, na początku na naszej rodzinie odegrał dobre wrażenie jednej była to tylko kolejna maska. Po pięciu latach i mieszkaniu z sobą w domu jej teściowej wzięli ślub. Na początku żyło im się dobrze do czasu gdy teściowa zaczęła się wtrącać, oraz mąż Dominiki zmienił się o 180 stopni, gdy na świat narodził się ich syn Karol. Był to dom z brakiem wielu do życia podstawowych rzeczy, więc Dominika z mężem wzięli kredyt i go wyremontowali. Niestety gdy mąż jej popadł w alkoholizm, wszystko leży na głowie mojej siostry. Właśnie dlatego chcemy razem z moją siostrą zachować anonimowość aby przypadkiem jej mąż nie dowiedział się, że planuje ona od niego odejść. Pomagam jej również ja ale nie jest łatwo, moja siostra ma 30 000 złotych długu, ciężko jest jej połączyć koniec z końcem ponieważ ona zarabia sama na siebie oraz dwójkę synów Pawła oraz Karola. Mąż się awanturuje, stosuje nawet przemoc wobec dzieci jednak znacznie częściej nie interesuje się nimi. Założyliśmy niebieską kartę, jednak jedyne słowa jakie policja przekazała mojej siostrze to takie, że "nie mają podstaw zabrać jej męża na izbę wytrzeźwień z domu nawet gdy jest on dla niej oraz dzieci zagrożeniem". Mogę dodać, że oni po prostu prowadzili z nim konwersację, która i tak nic nie dała. Niestety moja siostra nie ma gdzie się wyprowadzić, ponieważ na ten moment zatrzymuje ją ten dług.
Bardzo prosimy o każdą złotówkę, ma ona dla nas szczególne znaczenie!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!