Według mieszkających suczka bląkała się we wsi kilka dni, nikt jej nie pomógł, aż wkońcu została potrącona przez samochód, ma krwiaka na żebrach u góry z prawej strony niedaleko kręgosłupa (najprawdopodobniej miejsce uderzenia przez samochód) a z lewej strony ma straszna otwartą ranę na klatce piersiowej, ogromnego krwiaka, nie mam pojęcia czy nie ma tam złamania, ponadto dwie rany na lewej przedniej łapce dwie rany oraz najprawdopodobniej złamana ta łapka.
Sunia jest już pod opieką weterynarza, jednak nie dam rady całkowicie pomoc jej se swojej kieszeni, już jest do płacenia 480 zł a to jeszcze bez RTG które jest potrzebne do zrobienia łapki klatki piersiowej oraz następnych badań trzeba sprawdzić czy nie ma krwiaka w głowie oraz zrobić jej badania krwi, nie wiadomo również czy nie jest przypadkiem w ciąży ponieważ jest otyła.
Gdy zostanie wyleczona będzie szukany dla suni cudowny dom tymczasowy.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!