Zbiórka Zabija system, zawiedli ludzie - miniaturka zdjęcia

Zabija system, zawiedli ludzie Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Zabija system, zawiedli ludzie - zdjęcie główne

Zabija system, zawiedli ludzie

0 zł  z 509 743 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Zośka Mil - awatar

Zośka Mil

Organizator zbiórki

Przechodzimy przez piekło. Błagamy o pomoc.

Przez całe życie pomagaliśmy ludziom, wierzyliśmy, że to jak traktujemy innych wraca. Zawsze tak było, do czasu… Założyliśmy firmę, podpisaliśmy kontrakty, uwierzyliśmy. Spełniliśmy wymagania kontrahenta: nowe auta, kadra, szkolenia, sprzęt. Kontrahent okazał się oszustem. Przestał płacić lub wypłacał środki po nakładaniu różnych kar. Zatrudnialiśmy pracowników, trzech z nich regularnie nas okradało, co wyszło w czerwcu jak grom z jasnego nieba, dokonali ogromnych szkód i porzucili pracę zostawiając nas z problemami, niestety nie mamy nawet środków finansowych by założyć sprawy w sądzie. W międzyczasie zaszłam w upragnioną koleją ciążę, którą straciłam w wyniku stresu. Tylko kobieta zrozumie ten ból, tę rozpacz i pustkę. Wszystkie oszczędności, które mięliśmy na moje leczenie i ciążę zostały przekierowane na bieżące wydatki związane z firmą, bo ja mogę nie jeść, ale pracownicy mają swoje rodziny, na które pracują i muszą je utrzymać, dla nas to priorytet. Pracuję obecnie na dwa etaty, mąż od rana do nocy, czasami do 1, by zarobić na koszty pracowników i zobowiązań. Niestety to nie wystarcza. Spirala zaległości staje się co raz większa. Wystawiliśmy jedyny majątek jaki mamy – mieszkanie na sprzedaż, które i tak nie pokryje wartości strat. Zostaniemy bez dachu nad głową i zobowiązaniami. Nie mam nawet na leki i adwokata. Niestety policja i prokuratura umywają ręce, zasłaniając się RODO, umarzaniem spraw, ciągle mam dostarczać dowody, to wszystko trwa, a zobowiązania rosną. Tylko Ci, którzy byli w takiej sytuacji wiedzą jakie piekło przechodzimy. Mąż już nie jest tym samym człowiekiem co kiedyś: zawsze pomocny i uśmiechnięty gaśnie w moich oczach, już nie śpimy, nie rozmawiamy jak dawniej, jedynie wymieniamy się informacjami co udało nam się załatwić. Co raz ciężej jest mi wstać z łóżka, mam częste myśli, by ulżyć mężowi przerywając swoje życie, bo chociaż z polisy otrzyma jakieś środki. Potrzebujemy pomocy finansowej na spłatę i wypłaty odpraw pracownikom, ponieważ nie chcemy pozwolić aby nasza tragedia odbiła się na nich, naprawę szkód wyrządzonych nam przez byłych nieuczciwych pracowników, koszty zobowiązań i prawnika, który podejmie się prowadzenia naszej sprawy. Pisząc to płaczę z bezsilności, z poczucia wstydu i porażki. Zawiodłam siebie, zawiodłam męża. Codziennie myślę o tym, jakby to było, gdyby sprawy inaczej się potoczyły, jakbym nie wierzyła i nie ufała tak ludziom. Może wybierałabym właśnie imię dla swojego dziecka lub dobierała kolor farby do jego pokoju. Czuję, że część mnie umarła, odeszła na zawsze. Proszę o jakąkolwiek wpłatę, każda złotówka jest dla nas ważna, w ten sposób ratujecie naszą rodzinę i pracowników. Proszę o udostępnienia, czas jest dla nas bardzo istotny. Każdemu z Was serdecznie dziękuję.


We have been helping people all our lives, we believed that how we treat others comes back. It was always like this, until... We founded the company, signed contracts, and believed. We met the contractor's requirements: new cars, staff, training, equipment. The contractor turned out to be a fraud. It stopped paying or withdrew funds after various penalties were imposed. We had employees, three of them regularly robbed us, which came out like a bolt from the blue in June, they caused huge damage and left their jobs, leaving us with problems, unfortunately we don't even have the financial resources to file a case in court. In the meantime, I became pregnant again, which I lost due to stress. Only a woman will understand this pain, this despair and emptiness. All the savings we had for my treatment and pregnancy were redirected to current expenses related to the company, because I may not eat, but employees have their own families to work for and have to support them, for us it is a priority. I currently work two jobs, my husband, from morning until night, sometimes until 1, to earn money to cover the costs of employees and liabilities. Unfortunately, this is not enough. 

The spiral of arrears is getting bigger and bigger. We put the only asset we have - an apartment for sale, which will not cover the value of the losses. We will be left without a roof over our heads and without obligations. I don't even have money for medicine or a lawyer. Unfortunately, the police and the prosecutor's office wash their hands of it, using GDPR as a cover, discontinuing cases, I still have to provide evidence, it all continues and the liabilities are increasing. Only those who have been in such a situation know what hell we are going through. My husband is no longer the same person he used to be: always helpful and smiling, he fades away in my eyes, we no longer sleep, we don't talk like before, we only exchange information about what we managed to do. It's increasingly difficult for me to get out of bed, I often think about helping my husband by ending my life, because at least he will receive some funds from the insurance policy.

We need financial help to repay and pay severance pay to employees because we do not want to let our tragedy affect them, to repair the damage caused to us by former dishonest employees, the costs of liabilities and the lawyer who will take on our case. As I write this, I cry from helplessness, from a sense of shame and failure. I failed myself, I failed my husband. Every day I think about what it would be like if things had turned out differently, if I didn't believe and trust people the same way. Maybe I would choose a name for my child or choose a paint color for his room. I feel like a part of me has died, gone forever. I am asking for any donation, every zloty is important to us, this is how you save our family and employees. Please share, time is very important to us. Thank you very much to each of you.

0 zł  z 509 743 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Zośka Mil - awatar

Zośka Mil

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij