Mam na imię Klaudiusz, mam 23lat i przez własną głupotę wpadłem w spiralę zadłużenia. Wszystko zaczęło się niewinnie – wziąłem chwilówkę, bo potrzebowałem szybkiej gotówki. Pomyślałem, że dam radę to spłacić bez problemu. Potem przyszły kolejne pożyczki, bo trzeba było spłacić te wcześniejsze. Zaciągałem je, żeby opłacić raty i tak wpadłem w niekończącą się spirale.
Wkrótce zaczęły się telefony od windykatorów. Stres, nerwy, brak snu – codziennie miałem wrażenie, że nie mam już kontroli nad swoim życiem. Długi rosły, a ja czułem, jak wszystko mi się wymyka. Zamiast znaleźć sposób, by się z tego wydostać, pogrążałem się jeszcze bardziej.
Teraz wiem, że chwilówki to pułapka. To była chwila ulgi, ale z długoterminowymi konsekwencjami. Chciałbym to wszystko naprawić, ale czuję się bezradny. Potrzebuję pomocy. Wiem, że nie dam rady tego ogarnąć sam, dlatego proszę, żeby ktoś pomógł mi znaleźć sposób na wyjście z tej spirali. Czasami czuję, że już nie mam siły, ale wiem, że muszę się starać i szukać rozwiązania.
Na tą zbiórkę liczy się każdy grosz. Każda pomoc, nawet najmniejsza, ma dla mnie ogromne znaczenie. Chcę wyjść z tego bagna, ale bez Waszego wsparcia będzie to bardzo trudne. Dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się pomóc – naprawdę liczę na Was.
Dziękuję za każdy wpłacony grosz!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!