Piesek wpadł pod auto, ma jedną łapę połamaną w 3 miejscach z przesunięciem i drugą z założonymi szwami.
Wyciągnęłam go z pod koła terenowego auta, kierowca wjechał na chodnik i przejechał mu dwie tylne łapki
Sprawca zamiast się zatrzymać tylko przyspieszył, był pod wpływem alkoholu...
Na tą chwilę piesek tylko śpi, nie wstaje
Jedzenie i picie trzeba mu podawać przez rurkę
Cały czas wyje, a opatrunek na szwach trzeba zmieniać codziennie, bo non stop się sączy krew
Rehabilitacja i powrót do zdrowia potrwa na pewno min. 3 miesiące
Proszę o pomoc wszystkich miłośników psów, chciałabym go wykurować i zatrzymać, a w tej chwili mam ciężką sytuację finansową.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!