Witam!Nigdy bym sobie nie pomyślała że będę musiała prosić o pomoc...A tak w życiu bywa jedni kupują torebki za 20tys inni ,mają takie dni w miesiącu że nie mają na chleb😢😢😢Tak w skrócie jestem w czasie rozwodu, mąż alkoholik zadluzyl mieszkanie...wyprowadził się ja zostałam sama z trójką chłopców ...mam zadłużenie na mieszkaniu w kwocie 18tys nie wiem jak sobie z tym poradzić i dlatego proszę was o pomoc...Błagam pomóżcie mi A Ja wam wszystkim się oddzwiecze...na prawdę BLAGAM LUDZI DOBREGO SERCA POMOC.😢😢😢😢😢❤ Jezeli ktos chce zostawiam mój numer e-maila. Oli.zawsze.@interia. pl
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!