Jestem mężem Agnieszki. Chciałbym pomóc jej w zrealizowaniu marzenia jakim jest prawo jazdy. Mamy trójkę małych dzieci. (6 lat, 2 lata i 6 miesięcy). Agnieszka nie pracuje w związku z tym, że wychowuje dzieci, a ja zarabiam tyle że wystarcza na przeżycie od wypłaty do wypłaty. Państwo daje pieniądze na dzieci ale przy dzisiejszych cenach to jakby nie dawało nic. Marzeniem Agnieszki zawsze było być niezależną i mobilną. Chciałbym wykupić jej pod choinkę taki kurs ale zwyczajnie mnie na to nie stać. Ułatwiło by to nam dużo i nie musiałbym zwalniać się z pracy żeby w razie czego zawieźć np. Dziecko do lekarza. Proszę pomóżcie mi spełnić marzenie mojej kochanej żony. Z góry dziękuję za każdą złotówkę
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!